Pogranicznicy z placówek w Sejnach i Augustowie chcieli zatrzymać do kontroli drogowej samochód audi na polskich numerach rejestracyjnych. Jak poinformowała rzecznik Podlaskiego Oddziału SG mjr Katarzyna Zdanowicz, na widok patrolu kierowca zatrzymał się, ale po chwili próbował wycofać auto i uciec. W czasie tego manewru uderzył tyłem w oznakowany samochód Straży Granicznej, który zajechał mu drogę, ale odjechać już nie zdołał.
Kierowcą okazał się 29-letni Litwin; auto było w całości wypełnione papierosami, w sumie było to blisko 23,5 tys. paczek o łącznej wartości ponad 350 tys. zł. Na miejscu zatrzymano też dwie inne osoby w kolejnym samochodzie, prawdopodobnie pilotującym nielegalny transport.
Wobec całej trójki wszczęto postępowanie karne skarbowe, do którego zabezpieczono nielegalny towar i dwa samochody. Jeden z Litwinów (z drugiego z samochodu) zapłacił 30 tys. zł poręczenia majątkowego na poczet grożącej kary finansowej.
Kierowca audi został tymczasowo aresztowany, z możliwością zamiany tego środka na 50 tys. poręczenia majątkowego. Odpowie on karnie nie tylko za przemyt, ale również za to, że - mimo poleceń - nie zatrzymał się do kontroli drogowej oraz za czynną napaść na funkcjonariusza SG w związku z wykonywaniem przez niego obowiązków służbowych i za zniszczenie auta pograniczników, w które uderzył. Grozi mu nawet 10 lat więzienia (przy kwalifikacji czynnej napaści na funkcjonariusza SG). Już zapłacił mandat za prowadzenie samochodu mimo sądowego zakazu i za spowodowanie zagrożenia w ruchu na drodze.
źródło: PAP i POSG w Białymstoku
Napisz komentarz
Komentarze