Jak informuje Prokuratura Rejonowa w Sejnach, w pobiciu mogło wziąć udział nawet kilkanaście osób. Część z nich była zatrzymana, ale wyszła na wolność. Obecnie są zatrzymane dwie osoby. Według prokuratury nie będą jednak one aresztowane, bo zagrożenie karą za udział w bójce i pobiciu to 3 lata więzienia i jest zbyt niskie, by stosować środek zapobiegawczy w postaci aresztowania.
To nic, że mężczyzna trafił do białostockiego szpitala. Tam musiał przejść operację oka, a jego stan jest dość ciężki.
Przypomnijmy, że Przemysław Jadeszko wracał w sobotę ok.godziny 22-giej do domu. Przed bramą został napadnięty przez grupę 8 a może nawet kilkunastu osób, mężczyzn i kobiety. Część z nich pochodzi z Augustowa. Młodzi ludzie przyjechali w sobotę na imprezę do Remieńkinia do koleżanki. Wszyscy byli pod wpływem alkoholu i środków odurzających. Przed bramą domu sołtysa dotkliwie go pobili. Mężczyzna został przewrócony na ziemię był kopany przez napastników w głowę. Po ciosach stracił przytomność. Lekarze w Suwałkach uznali, że stan zdrowia mężczyzny jest tak ciężki, że lepiej będzie jeśli trafi do specjalistycznej kliniki w Białymstoku.
Jacek Buraczewski
Napisz komentarz
Komentarze