Jak poinformowała rzeczniczka sejneńskiej policji Edyta Pacuk, do zdarzenia doszło we wtorek ok. godz. 17 w Gibach, na krajowej „szesnastce“.
„Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej citroena. Ku ich zdziwieniu, za kierownicą pojazdu siedział 15-latek. W aucie była też jego koleżanka i jej młodszy brat“ - powiedziała Pacuk.
Funkcjonariusze ustalili, że chłopak wziął samochód rodziców bez ich wiedzy. Swoje zachowanie tłumaczył policjantom tym, że "chciał sobie pojeździć". Policja powiadomiła o całej sytuacji matkę chłopaka, która przyjechała na miejsce odebrać 15-latka i auto. Nastolatek za kierowanie pojazdem bez uprawnień odpowie przed sądem rodzinnym i nieletnich.
JB
Napisz komentarz
Komentarze