Rzeczniczka sejneńskiej policji Edyta Pacuk powiedziała portalowi sejny.info, że w środę na działce sąsiadującej z posesją inwestora z Białegostoku, gdzie wstrzymano budowę dziennikarze znaleźli kolejną kość ludzką. Policja przeprowadziła oględziny. Była przy tym przedstawicielka Podlaskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, która zabezpieczyła szczątki.
Stary cmentarz staroobrzędowców znajduje się na terenie prywatnej działki w Białogórach. Działka ma status rekreacyjno-wypoczynkowej. Od kilku tygodni na posesji trwały prace budowlane. W połowie sierpnia znaleziono tam ludzkie kości.
Wojewódzki Konserwator Zabytków w Białymstoku Małgorzata Dajnowicz w swoim stanowisku wysłanym do mediów poinformowała, że cmentarz istnieje w ewidencji zabytków od 1991 roku. Konserwator poinformowała, że właściciel działki otrzymał informację pisemną od PKWZ z kartą ewidencji zabytku i jego lokalizacją.
Z kolei Gmina Giby w swoim oświadczeniu poinformowała, że do chwili obecnej nie posiada żadnych dokumentów, z których wynikałoby, że na działce 47/2 w Białogórach był kiedykolwiek cmentarz. "Nie jesteśmy w posiadaniu map ani dokumentów" - informuje gmina.
Wojewódzki Konserwator Zabytków w Białymstoku oraz Wschodni Kościół Staroobrzędowców złożyli do prokuratury doniesienie o popełnieniu przestępstwa znieważenia zwłok oraz zniszczenia zabytku przez inwestora. Prokuratura w Sejnach nadzoruje śledztwo prowadzone przez policję. Jak powiedziała rzeczniczka sejneńskiej policji Edyta Pacuk, funkcjonariusze zabezpieczyli kości i wykonali dokumentację fotograficzną obecnego stanu cmentarza.
Właściciele posesji oświadczyli, że zamierzali w tym sezonie uprzątnąć zaniedbaną działkę. Dlatego rozpoczęli prace porządkowe, polegające na oczyszczeniu działki z karczy, krzaków i starej dzikiej trawy. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Sejnach poinformował, że na działce samowolnie rozpoczęto prace budowlane, więc inspektor wydał nakaz o wstrzymanie tych prac.
Za znieważenie zwłok grozi kara więzienia do 2 lat.
OŚWIADCZENIE
Urząd Gminy w Gibach, informuje, że nieruchomość w miejscowości Białogóry (gm. Giby), która w ostatnich dniach stała się obiektem zainteresowania mediów i internautów jest własnością prywatną, ale w związku że jej położenie jest na terenie Gminy, urząd czuje się w obowiązku zajęcia stanowiska i chce zdementować nieprawdziwe informacje.
Gmina Giby była właścicielem kilku działek z przeznaczeniem rekreacyjno-wypoczynkowym, nad jeziorem w miejscowości Białogóry. Działki te na przestrzeni lat przez poprzedniego wójta zostały sprzedane, kupili je miejscowi jak i turyści. Staroobrzędowcy nie byli zainteresowani kupnem działki ponieważ do przetargu nie przystąpili i nie zgłaszali wówczas żadnych roszczeń. Działka zarosła krzakami, były na niej śmieci i ogólny bałagan.
Nieruchomość została kupiona przez poprzedniego właściciela w 2012 roku w drodze otwartego przetargu od Gminy, nie było obciążeń ani roszczeń, w dokumentacji którą gmina posiadała nie było wzmianki o rzekomym cmentarzu, nie było wzmianki o ochronie dziedzictwa kulturowego, ani o nadzorze konserwatora zabytków, księgi wieczyste bez roszczeń.
Gmina Giby do chwili obecnej nie posiada żadnych dokumentów z których wynikało by, że na działce 47/2 w Białogórach był kiedykolwiek cmentarz, nie jesteśmy w posiadaniu map ani dokumentów.
Nikt nie dbał o to miejsce, nikt nie interesował się. Dziś kiedy jest możliwość uporządkowania terenu następuje medialna burza.
Pomimo zaistniałej sytuacji, chcemy zapewnić o naszej współpracy z wszelkimi instytucjami, które pomogą w wyjaśnieniu tej sprawy. Jeżeli możemy w jakikolwiek sposób pomóc, to to uczynimy.
Urząd Gminy w Gibach
Napisz komentarz
Komentarze