Szpital wprowadził zakaz w związku z sytuacją epidemiologiczną dotyczącą grypy. Od środy zakaz związany jest też z obecnym już w Polsce koronawirusem. "Tłumaczymy rodzinom chorych, że sytuacja jest taka, a nie inna, żeby ograniczali wizyty do niezbędnego minimum" - mówi dyrektor szpitala Waldemar Kwaterski.
Trochę inaczej wygląda sytuacja na oddziale dziecięcym. Tam często z dziećmi muszą być rodzice lub opiekunowie. "O obecności lub wizytach u dzieci decyduje ordynator i należy się do jego wytycznych stosować" - dodał Kwaterski.
Dyrektor poinformował, że szpital jest przygotowany na ewentualne zagrożenia epidemiologiczne. "Mamy maseczki z filtrem HEPA i w razie konieczności inne materiały ochronne" - powiedział Kwaterski.
JB
Napisz komentarz
Komentarze