Wioleta zgłosiła się do programu TVP „Rolnik szuka żony“. Kobieta najpierw wpadła w oko 28-letniemu Adrianowi. Mężczyzna zaprosił ją wraz z dwiema innymi kandydatkami do swojego domu, ale ostatecznie jej nie wybrał.
Pani Wiola po programie wróciła do swojej pracy, jako pielęgniarka na oddziale dziecięcym szpitala w Sejnach. Jednak nie pozostała już anonimową osobą na Sejneńszczyźnie. Jak się okazuje, szybko zainteresowali się nią lokalni kawalerowie. Wygląda na to, że znalazła swoją miłość. W mediach społecznościowych pochwaliła się wspólnymi zdjęciami z Markiem Tyczkowskim, radnym gminy Sejny. Sprawdziło się zatem porzekadło, by daleko nie szukać, jak coś jest pod nosem. Ze zdjęć na facebooku wynika, że para ma się ku sobie i spędziła razem Sylwestra.
Życzymy szczęścia.
Wioleta Boćwińska szukała rolnika, znalazła radnego na miejscu
Wioleta Boćwińska ze wsi Wołyńce, pielęgniarka w sejneńskim szpitalu brała udział w 6. edycji programu "Rolnik szuka żony". Nie znalazła tam jednak swojego szczęścia. Program się skończył, wróciła i - wygląda na to, że - znalazła miłość na miejscu, na Ziemi Sejneńskiej.
- 19.02.2020 18:41 (aktualizacja 23.08.2023 10:27)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze