Mężczyzna został zatrzymany przez policję w lutym. W trakcie przeszukania domu 24-latka policjanci zabezpieczyli różne nośniki danych, w tym laptop i telefon komórkowy, które następnie przekazali do analizy biegłym. Okazało się, że na tych urządzeniach oraz w chmurze znajdowało się blisko 150 plików zawierających treści pornograficzne z udziałem małoletnich oraz zwierząt. Prokuratura postawiła mu zarzut posiadania w celu rozpowszechniania treści pornograficznych z udziałem małoletnich oraz zwierząt. Sejneński sąd aresztował go na 2 miesiące.
Prokurator rejonowy w Sejnach Rafał Haraburda poinformował, że podejrzany wyszedł na wolność, gdyż sąd nie uwzględnił kolejnego wniosku śledczych o areszt. Prokuratura odwołała się od tej decyzji. Sprawę rozpatrzył ponownie Sąd Okręgowy w Suwałkach, ale i ten uznał, że mężczyzna nie trafi do aresztu.
Prokuratura niedługo zakończy postępowanie. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze