Przed pomnikiem zebrali się samorządowcy, działacze społeczni, nauczyciele i uczniowie, by złożyć tam kwiaty. Pomnik to ogromny głaz narzutowy, wydobyty z ziemi i ustawiony przy trasie Puńsk-Poluńce. To prawdopodobnie jedyny na świecie obelisk upamiętniający 11 marca 1990 roku. Na kamieniu wyryto napis: "Z okazji reaktywowania niepodległości Litwy - 1990.03.11".
"Co roku jesteśmy w tym miejscu, żeby przypomnieć wydarzenia z przed ponad trzydziestu lat. To święto ważne dla wszystkich Litwinów na całym świecie" - powiedział wójt gminy Puńsk Witold Liszkowski.
O godz. 18-tej mieszkańcy zgromadzą się jeszcze wokół drewnianego Pomnik Odzyskania Niepodległości, który znajduje się przy Domu Kultury Litewskiej w Puńsku. To wielki stuletni, dębowy pień z drewnianymi skrzydłami w kształcie litewskiego instrumentu strunowego o nazwie kankle. Na szczycie rzeźby wisi duży dzwon i kilkanaście mniejszych dzwoneczków.
Wójt Liszkowski poinformował, że mieszkańcy zgromadzą się, by zaśpiewać pieśni patriotyczne i złożyć kwiaty. Włodarz zaprosił na uroczystość grupę 30 uchodźców z Ukrainy, którzy mieszkają obecnie w Oszkiniach na terenie gminy Puńsk.
W niedzielę w południe zostanie odprawiona msza, a po niej uczniowie Liceum Ogólnokształcącego w Puńsku im. 11 Marca zaśpiewają koncert z okazji obchodów niepodległości Litwy.
Liceum w Puńsku od 1992 roku nosi imię "11 Marca". W liceum znajduje się jedna z kopii deklaracji niepodległości Litwy, podpisana przez wszystkich ówczesnych litewskich posłów. To jedyna taka szkoła średnia w Polsce. Wszystkie zajęcia są tam prowadzone po litewsku.
JB
Napisz komentarz
Komentarze