Jak poinformowała w środę sejneńska policja, w sobotę dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie o problemach rodzinnych w jednym z sejneńskich mieszkań. Do zgłoszenia pojechali policjanci z białostockiego oddziału prewencji.
"Kiedy mundurowi pojawili się w drzwiach mieszkania, jeden z domowników zabrał kartonowe pudełko i zaczął uciekać przez balkon. Mężczyzna miał pecha, bo na zewnątrz czekali policjanci, którzy od razu zauważyli uciekiniera" – poinformowała rzeczniczka sejneńskiej policji mł. aspirant Edyta Pacuk.
Mężczyzna próbował jeszcze ukryć karton pod jednym z balkonów i zaczął uciekać przed policjantami. Ci przejęli narkotyki i po krótkim pościgu zatrzymali sejnianina.
Policja poinformowała, że kolejne narkotyki policjanci znaleźli w jego mieszkaniu, ukryte między innymi w lodówce turystycznej i słoiku. Łącznie policjanci zabezpieczyli blisko 400 gramów suszu. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to marihuana.
Mieszkaniec Sejn usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków oraz znęcania się. Sejneński sąd zastosował wobec 34-latka 3 miesiące aresztu. Za przestępstwa, których dokonał grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
JB
Napisz komentarz
Komentarze